wtorek, 15 lipca 2008

Szycie po japońsku

Japońskie projekty stają się coraz bardziej popularne, pomyślałam więc, że podzielę się z Wami tym adresem:

Kilka ciekawych torebek, ubrań, dziecięce buciki i czapka, i jeszcze parę innych. Opisy są po japońsku (a cóż to dla nas ?), ale instrukcje obrazkowe są bardzo czytelne.

Korzystajcie! Mam nadzieję, że się Wam spodobają.

4 komentarze:

Herbatka pisze...

słodziuchne - jak dobrze, że ja nadal NIE szyję, bo nie wiem, skąd bym na to czasu pożyczyła ;->

Mama Magenisiowa pisze...

Ja po prostu nie umiem - i to jest piękne :))) w tej sprawie mam przynajmniej 3 lewe ręce.

Pluszowo pisze...

Herbatko - to bardzo zabawne, biorac pod uwage, ze drutowanie zabiera sto razy wiecej czasu, niz szycie :) No, moze w Twoim przypadku tylko pietnascie razy...

Ale polecam torebki - robi je sie szybko, zuzywa malo materialu, nie musza idealnie lezec, za to mozna sie przy nich nauczyc duzo ciekawych technik.

Herbatka pisze...

no właśnie w tym sęk Siostra, że ja za nic w świecie nie chcę porzucać drutowania, więc drutowanie + szycie to samobójstwo murowane ;-p