W desperacji kupiłam koszulkę chłopięcą, ale ozdobiłam sama. Parę nitek jest nierównych, to dlatego, że lalka właśnie bawiła się w małpkę (ja byłam drzewem):
Przy okazji jest to pierwszy efekt mojej zabawy z nowym supertamborkiem na nóżce ;)
Miłego dnia życzę wszystkim!
3 komentarze:
nie wiem czemu, ale spodziewalam sie Kota z tamborkiem, a nie obcej baby
no wlasnie...
ale hafcik niczego sobie :)
Chronię swój wizerunek ;)
Prześlij komentarz